Dzisiejszym piwem jest Joker I.P.A. ze szkockiego browaru, prowadzonego przez dwóch braci Williams. Browar ten powstał w 1988r., a pierwszym ich piwem było odtworzenie 17-wiecznej, celtyckiej receptury na piwo w stylu gruit – Leann Fraoich (Heather Ale).
Od tamtej pory eksperymentują, robiąc piwa z różnymi dodatkami ziół i owoców oraz mieszając różne style. Robią też style współczesne i jednym z nich jest właśnie Dżoker AjPiEj.
Jak podają na stronie, do warzenia użyto kilku odmian słodów – jasnych i karmelowych, a także słodowaną pszenicę i owies. Chmielenie czterema odmianami chmielu: Cascade, Bobek, Amarillo, First Gold – co zresztą podkreślają napisem na etykiecie „wickedly hoppy”. Zapowiada się ciekawie – sprawdzam.
Piwo w kolorze jasny bursztyn, klarowne, uwieńczone z góry kopą drobnopecherzykowej, białej piany. W zapachu niestety słabo, delikatnie wyczuwalne nuty chmielowe, cytrusowe i żywiczne… bardzo słabo. Smak piwa zdecydowanie w stronę chmielowej goryczki, da się też wyczuć słodowość. Piwo jest bardzo lekkie, pijalne, przez co też pewnie ta nie wielka ilość goryczki (30 ibu) dominuje i pozostaje na języku. Piana utrzymuje się do samego końca jako kożuszek.
Piwo poprawne, ale spodziewałem się czegoś dużo lepszego. Zamiast skręconego uśmiechu na twarzy, czym mnie zapewniali na kontretykiecie, mam pokręcony grymas rozczarowania. Moim zdaniem piwko do jednorazowego spróbowania, ciekaw jestem jednak innych ich wynalazków w tym tego bezchmielowego z dodatkiem wrzosu oraz połączenia Stouta z Witbirem.
Browar: Williams Bros. Brewing Co.
Nazwa: Joker IPA
Ekstrakt: 1051 ok. 13 blg
Alkohol: 5 %
IBU: 30
Ocena: 5/10 (poprawne, ale to za mało)
Moje pierwsze skojarzenie, gdy zobaczyłem etykietę..