Zeitgeist – organiczny, idiosynkratyczny czarny lager.

Zeitgeist – niemieckie wyrażenie oznaczające „ducha dziejów” lub „ducha epoki”. Wyrażenie to odnosi się do intelektualnego i kulturalnego klimatu epoki. W języku niemieckim słowo to ma więcej płaszczyzn znaczeniowych niż sugerowałoby to tłumaczenie.

Organiczny – nawóz wyprodukowany z substancji organicznej lub z mieszanin substancji organicznych

Idiosynkrazja – wstręt lub niechęć do kogoś, ale także „szczególny nawyk”, „zwyczaj ciała” – definiowana jako indywidualna właściwość lub cecha osoby lub grupy i jest często używana by wyrazić ekscentryzm lub osobliwość.

Czarny lager – schwarzbier, ciemny niemiecki lager, w którym delikatnie palony słód jest równoważony umiarkowaną goryczką chmielową.

Matko Bosko Kochano… Istna hipsterioza! Piwo to miało swoją premierę na początku 2009 roku, czyli prawie 2 lata po powstaniu browaru. Sądzę, że dodanie, delikatnie mówiąc, rozszerzonej filozofii do nowo uwarzonego browaru wtedy może miało sens. Etykieta (nie ta co teraz) popełniona przez artystkę, cała otoczka bycia na drugim biegunie mainstream’u, zaproponowanie czegoś zupełnie innego, bo ponoć był to pierwszy od wielu lat ciemny lager na Wyspach, zainteresowało wielu odbiorców (w tym przypadku hipsterów), co pozwoliło dojść do aktualnej pozycji BrewDogowi. Niby obok, a jednak na czele. Marketing mają dobry, ale nieuważnych odbiorców robią w ciula. Na szczęście piwa są całkiem spoko…

ZeitgeistGęsta, drobno-bąbelkowa piana w kolorze beżowym, pięknie oblepia ścianki szkła. Barwa brązowo-bordowa, klarowne. W zapachu mocno słodowe, słodkie z nutami karmelowymi, a nawet palonymi. Tak samo w smaku, głównie karmelowa słodycz z posmakiem kawy i gorzkiej czekolady. Na końcu delikatna chmielowa goryczka. Piwo bardzo dobrze ułożone, aksamitne. Pije się niesłychanie gładko. Bardzo mi smakowało, pomimo tego, że jest dosyć słodkie, to weszło szybko.

zeitgeist-home_800No i co? Nie jest źle. Ale to tylko butelka nieco ponad 0,3. Myślę, że ta słodycz przy większych ilościach mogłaby być mdląca. Degustujemy piwa z BrewDoga i coraz bardziej zaczyna nas męczyć cały ten szoł. Od zagłębiania się w teksty odnoszące się do danych piw, a pisane przez wszelkiej maści speców, rzygać już się chce. Ale trudno, co zrobić… Ciężkie jest życie piwnego blogera jak cholera 😉

Browar: BrewDog
Nazwa: Zeitgeist
Ekstrakt: ???
Alkohol: 4,9 %
Ocena: 7,5/10 (dobre)

Strona dla hipsterów
Strona Heather Brennan, artystki odpowiedzialnej za pierwszą okładkę Zeitgeista

Ten wpis został opublikowany w kategorii Degustacje i oznaczony tagami , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *