Old Foghorn czyli wino jęczmienne dla snobów.

Dziś czas na kolejne piwo z amerykańskiego browaru Anchor Brewing Co., warzącego w mieście Św. Franciszka w samej Kalifornii. Po kontakcie z Humming Ale miałem mieszane uczucia. Ze stylem barleywine, bo w takim Old Foghorn jest zrobiony, spotkałem się jedynie degustując domowe produkcje. Posiłkując się jednak opisami gatunków piw opracowanych przez wyrocznię jaką jest Beer Judge Certification Program można było dojść do wniosku, że były one zgodne. Barleywine to mocne i ciężkie piwo górnej fermentacji swój rodowód mające w UK. Ekstrakt początkowy dochodzi nawet do 28 stopni plato. Przeważnie mocno chmielone. Nie da się go zbyt dużo wypić (jak chcesz się narąbać to kup sobie lepiej flaszkę czystej). Sączysz sobie taką szklaneczkę zamiast łychy w fotelu przed kominkiem po pracy japiszona w jakiejś korporacji i w dodatku palisz cygaro. To dopiero lans! :]

barley

W szklance piana szybko opada, jest to jednak normalne zjawisko przy małym nagazowaniu i dużej ilości alko. Kolor brązowy z rubinowymi refleksami. Klarowność lepsza niż w Humming Ale, jednak nie całkowita. Zapach to przede wszystkim karmel. Rafał twierdzi, że czuje też nuty porto. On pił to wino, ja nie, więc można mu spokojnie zaufać. Po ogrzaniu czuć ewidentnie alkohol, nawet leciutki aceton, ale bez wpływu na ogólny odbiór. Co ciekawe nie doszukaliśmy się żadnych zapaszków chmielowych, mimo, że Foghorn warzony był na Cascade, który również został użyty na zimno. W ustach aksamit, lekko rozgrzewa. Goryczka jest przyzwoita, finisz wytrawny, według mnie jest ona idealnie zbalansowana ze smakami słodowymi. Było w tym piwie coś jeszcze, coś co trudno nam było zidentyfikować. Po zapaleniu szluga i dalszej degustacji doszliśmy do wniosku, że to czarna porzeczka (ja) lub aronia (Rafał).

Ogólnie piwem zajaraliśmy się obaj. Pójdzie tak dalej to chyba zmienimy nazwę bloga. Nie będziemy przecież Wam wciskać kitu; Old Foghorn naprawdę nam smakował. Jedną, dwie buteleczki możecie sobie z czystym sumieniem sprezentować. Na raz więcej nie ma sensu.

Browar: Anchor Brewing Co.
Nazwa: Old Foghorn
Ekstrakt: 22-23 Plato
Alkohol: 9,4%
Ocena: 8,5/10 (very good)

Więcej o Anchor Brewing Company.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Degustacje i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

5 odpowiedzi na „Old Foghorn czyli wino jęczmienne dla snobów.

  1. Pingback: Barley Wino z Ameryki vol. 2. Horn Dog od Flying Doga | PiwoHejt.pl

  2. Sometimes the students do understand the concepts well enough in class to solve the homework by themselves.
    When one parent has more lax rules about homework, it’s harder to enforce more firm rules in the other’s home.
    From the Cinavia technical pages and other technical sites; all later editions PS3 and bluray players have
    Cinavia drm built-in via hardware and ENABLED.

  3. Hildegarde pisze:

    Usually I don’t learn post on blogs, however I would like to say that this write-up very pressured me to try and do so!
    Your writing style has been surprised me. Thanks, very great post.

  4. I believe what you published made a great deal of sense. But,
    what about this? suppose you were to write a killer title?
    I ain’t saying your content isn’t solid., however what if you added
    something to maybe get people’s attention? I mean Old Foghorn czyli wino
    jęczmienne dla snobów. | PiwoHejt.pl is kinda boring.
    You ought to look at Yahoo’s front page and see how they write news titles to get people
    interested. You might add a video or a picture or two
    to grab readers excited about everything’ve got
    to say. In my opinion, it would make your posts a little bit more interesting.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *